Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi polda z miasteczka Cieszyn. Mam przejechane 17064.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.37 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 35910 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy polda.bikestats.pl

Karvina

Wtorek, 1 maja 2012 · dodano: 01.05.2012 | Komentarze 0

Z Cieszyna z ekipą, potem z powrotem i trochę po mieście.

Trasa.




Żar

Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 · dodano: 30.04.2012 | Komentarze 2

Wjazd na górę planowałem już jakiś czas i wreszcie się udało.
Sam podjazd niezbyt trudny, dość nierównomierny, większym problemem był...żar.



Trasa.




Cieszyn

Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 28.04.2012 | Komentarze 0

Na chwilę z rana.




Salmopol, Kubalonka

Piątek, 27 kwietnia 2012 · dodano: 27.04.2012 | Komentarze 0

Przyjemnie się jechało, sporo już rowerzystów na trasie, jest z kim pogadać na trasie.

Salmopol

Nie spać! Zwiedzać!

Trasa.




Cieszyn, Kończyce

Czwartek, 26 kwietnia 2012 · dodano: 26.04.2012 | Komentarze 0

Ciężkawo coś.




Ustroń, Lipowiec

Środa, 25 kwietnia 2012 · dodano: 25.04.2012 | Komentarze 0

Coś ciężko się jechało, forma gdzieś w lesie. :)




Ustroń

Wtorek, 24 kwietnia 2012 · dodano: 24.04.2012 | Komentarze 0

Taka niekonkretna pogoda.
Nowa opona daje radę, jednak będę szukał gdzieś nowej Fortezzy. Tylna opona Vredesteina miała przejechane 3,5 tys. kilometrów, a wyglądała na prawie w ogóle nie wytartą, szło ją bez problemu zdjąć i założyć na trasie, można było lekko pompować 10 barów, nie zawodziła na mokrym.




Cieszyn

Poniedziałek, 23 kwietnia 2012 · dodano: 24.04.2012 | Komentarze 0

Po przyjściu z pracy zauważyłem, że na boku opony mam kilkumilimetrowe rozcięcie, ale na tyle mocne, że dętka próbowała się tamtędy wydostać. Wyskoczyłem zatem do sklepu po oponę, a, że nie mam zaufania do nowego ogumienia, potestowałem jedynie blisko domu.




Ustroń

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 0

Na krótko z rana.




Cieszyn

Piątek, 20 kwietnia 2012 · dodano: 20.04.2012 | Komentarze 0

Krótki wyjazd, żeby zobaczyć, jak kręci się tylne koło. Wszystko grało, ale zaczęło delikatnie padać, a chciałem podskoczyć jeszcze po dętki do sklepu, więc wróciłem do domu.