Info
Ten blog rowerowy prowadzi polda z miasteczka Cieszyn.
Mam przejechane 17064.10 kilometrów w tym 0.00 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 22.37 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 35910 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Wrzesień3 - 0
- 2014, Sierpień5 - 0
- 2014, Lipiec11 - 2
- 2014, Czerwiec16 - 0
- 2014, Maj18 - 1
- 2014, Kwiecień14 - 2
- 2014, Marzec18 - 0
- 2014, Luty16 - 0
- 2014, Styczeń9 - 0
- 2013, Lipiec17 - 4
- 2013, Czerwiec5 - 0
- 2012, Październik7 - 0
- 2012, Wrzesień14 - 0
- 2012, Sierpień13 - 0
- 2012, Lipiec17 - 2
- 2012, Czerwiec17 - 4
- 2012, Maj21 - 0
- 2012, Kwiecień23 - 6
- 2012, Marzec20 - 0
- 2012, Luty5 - 2
- 2012, Styczeń8 - 4
- 2011, Grudzień16 - 4
- 2011, Listopad27 - 2
- 2011, Październik26 - 2
- 2011, Wrzesień17 - 2
- 2011, Sierpień5 - 0
- 2011, Lipiec1 - 0
- DST 24.00km
- Sprzęt Haibike Speed SL
- Aktywność Jazda na rowerze
Leszna Górna
Środa, 9 listopada 2011 · dodano: 09.11.2011 | Komentarze 0
Ech, te ciemności. W rowerze nic już nie trzeszczy, walnąłem gafę z tym siodełkiem.
- DST 27.00km
- Podjazdy 300m
- Sprzęt Haibike Speed SL
- Aktywność Jazda na rowerze
Nauka jazdy cz. V
Poniedziałek, 7 listopada 2011 · dodano: 07.11.2011 | Komentarze 0
Cisownica i Leszna Górna. Rower już chyba opanowany.
- DST 27.00km
- Podjazdy 300m
- Sprzęt Haibike Speed SL
- Aktywność Jazda na rowerze
Nauka jazdy cz. IV
Niedziela, 6 listopada 2011 · dodano: 06.11.2011 | Komentarze 0
Cisownica, Leszna Górna. Trzeszczy siodełko, chyba pójdzie do zwrotu.
Przy przesiadaniu się z roweru na rower jest taka chwila niepewności na początku, aż złapię się odpowiednie czucie.
- DST 71.70km
- Czas 02:58
- VAVG 24.17km/h
- VMAX 55.00km/h
- Temperatura 17.0°C
- Podjazdy 830m
- Sprzęt Author Horizon
- Aktywność Jazda na rowerze
Pod Zameczek
Niedziela, 6 listopada 2011 · dodano: 06.11.2011 | Komentarze 0
Szybka rundka do Wisły bez zsiadania z roweru (tylko zatrzymania na światłach). Jeszcze tamtędy nie jechałem pod górę, a ciekawy to podjazd.
Po przesiadce z powrotem na rower górski, pierwsze moje odczucie to "ale on niesymetryczny", potem dopiero poczułem ociężałość.
- DST 35.70km
- Temperatura 16.0°C
- Podjazdy 500m
- Sprzęt Haibike Speed SL
- Aktywność Jazda na rowerze
Nauka jazdy cz. III
Sobota, 5 listopada 2011 · dodano: 05.11.2011 | Komentarze 0
Okolice Cieszyna.
- DST 30.00km
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Haibike Speed SL
- Aktywność Jazda na rowerze
Nauka jazdy cz. II
Sobota, 5 listopada 2011 · dodano: 05.11.2011 | Komentarze 0
Tradycyjną trasą do Cisownicy i Lesznej, trochę też wokół osiedla.
Na stojąco już w miarę pewnie, zjechać w dolnym chwycie też się udało.
Dużo wyraźniej odczuwa się działanie bocznego wiatru. Natomiast zdziwiło mnie, że mniej dają się we znaki dziury na "drogach" - na Authorze bardziej trzęsie.
Jeszcze dzisiaj pokręcę, a jutro na góralu gdzieś na dłużej.
- DST 10.00km
- Sprzęt Haibike Speed SL
- Aktywność Jazda na rowerze
Nauka jazdy cz. I
Piątek, 4 listopada 2011 · dodano: 04.11.2011 | Komentarze 0
Najgorszy ten pierwszy zakręt. :)
Łatwo nie było, ale pojeżdżę trochę i się przyzwyczaję. Do tego jakiś idiota w ciężarówce wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu i miałem okazję do szybkiej reakcji.
Na razie rower "goły" - muszę dokupić trochę części i akcesoriów, żeby móc gdzieś na dłużej pojechać.
Wpis dość nietypowy, więc zdjęcie (w zasadzie zrzut ekranu) też nietypowy.
Siódemki są szczęśliwe. A dwójki?
- DST 12.50km
- Czas 00:40
- VAVG 18.75km/h
- Sprzęt Author Horizon
- Aktywność Jazda na rowerze
Rekreacyjnie
Czwartek, 3 listopada 2011 · dodano: 03.11.2011 | Komentarze 0
Leniwie, niedaleko domu.
- DST 22.40km
- Czas 00:56
- VAVG 24.00km/h
- VMAX 49.00km/h
- Sprzęt Author Horizon
- Aktywność Jazda na rowerze
Leszna Górna
Środa, 2 listopada 2011 · dodano: 02.11.2011 | Komentarze 0
Ech, krótkie te dni.
- DST 27.60km
- Czas 01:13
- VAVG 22.68km/h
- VMAX 52.00km/h
- Temperatura 13.0°C
- Podjazdy 300m
- Sprzęt Author Horizon
- Aktywność Jazda na rowerze
Cisownica, Leszna Górna
Wtorek, 1 listopada 2011 · dodano: 01.11.2011 | Komentarze 0
Dobry sen i porządne jedzenie robią swoje - po niedzieli prawie już nie ma zmęczenia.