Info

Suma podjazdów to 35910 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2014, Wrzesień3 - 0
- 2014, Sierpień5 - 0
- 2014, Lipiec11 - 2
- 2014, Czerwiec16 - 0
- 2014, Maj18 - 1
- 2014, Kwiecień14 - 2
- 2014, Marzec18 - 0
- 2014, Luty16 - 0
- 2014, Styczeń9 - 0
- 2013, Lipiec17 - 4
- 2013, Czerwiec5 - 0
- 2012, Październik7 - 0
- 2012, Wrzesień14 - 0
- 2012, Sierpień13 - 0
- 2012, Lipiec17 - 2
- 2012, Czerwiec17 - 4
- 2012, Maj21 - 0
- 2012, Kwiecień23 - 6
- 2012, Marzec20 - 0
- 2012, Luty5 - 2
- 2012, Styczeń8 - 4
- 2011, Grudzień16 - 4
- 2011, Listopad27 - 2
- 2011, Październik26 - 2
- 2011, Wrzesień17 - 2
- 2011, Sierpień5 - 0
- 2011, Lipiec1 - 0
- DST 98.00km
- Sprzęt Author Horizon
- Aktywność Jazda na rowerze
Karkoszczonka
Niedziela, 16 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 0
Z Cieszyna drogami i ścieżkami rowerowymi do Wisły, przez Salmopol do Szczyrku. Tam już podjazd (niektórzy wjechali, sam wymiękłem na płytach) do Chaty Wuja Toma. Dalej pieszo do przełęczy, w dół do drogi asfaltowej i zjazd, aż do zatrzymania...na szlabanie. Przeleciałem przez kierownicę i na szczęście również szlaban. Skończyło się na stłuczonym kolanie, rower uderzył mocowaniem wspornika kierownicy do ramy i wyszedł praktycznie bez szwanku. Zastanawia tylko to, kto maluje w środku lasu szlabany na zielono.
Wspianiała ta jesień.
Zdjęcie w miarę dobrze oddaje nachylenie.
Z Karkoszczonki.